piątek, 6 grudnia 2013

Szampony i inne ploty.

Cześć !

Dziś krótka notka na temat szamponów jakie znajdziecie w mojej łazience. Podczas wizyt u Rodziców, co 2 tygodnie używam szampony Equliibry. Służy mi jeśli jest używany dość rzadko, w innym wypadku powoduje łupież. 
Pierwszy od lewej to mój ulubieniec-Himalaya Szampon Proteinowy włosy normalne i suche. Kupiłam go za ok 15 zł na doz.pl . Jedyny szampon od początku włosomaniactwa, który przy regularnym stosowaniu nie powoduje u mnie łupieżu. Wydawał mi się niewydajny, jednak po zużyciu połowy buteleczki mam zupełnie inne zdanie. Myję nim włosy średnio dwa razy w tygodniu, a od sierpnia mam połowę buteleczki. Zapach bardzo mi się podoba, pachnie jak mydełko. Konsystencja jest dość gęsta, o perłowym kolorze.
Następnym szamponem jest słynny Yves Rocher szampon zwiększający objętość włosów. Cena ok 11 zł. Zniewalających efektów nie ma co się spodziewać, ale przy duecie z odżywką Garnier Fructis Objętość 48h sprawuje się już całkiem nieźle. Dużym plusem jest tu zapach i gęsta konsystencja. 
Trzecim szamponem jest Nizoral. Każdy kto miał problemy z łupieżem na pewno doskonale go zna. Używam raz w miesiącu profilaktycznie. 
Ostatni jest szampon używany przeze mnie do oczyszczania Joanna Naturia z brzozą i łopianem.Ma SLS, dobrze oczyszcza i nic więcej od niego nie oczekuję. 
Składów nie będę podawać, bo nie znam się na nich aż tak,aby tu cokolwiek analizować. Staram się wypatrywać to co jest fee i to co jest cacy i wtedy zadecydować czy dany kosmetyk ma u mnie szansę. 
A tak przy okazji jak to na samolubną Mnie przystało, chcę się pochwalić moim nowym nabytkiem. Znaczy się prezentem, który Mikołaj mi zostawił z racji tego, że byłam grzeczna i miałam czyste buty.]:->
Żartowałam z tym Mikołajem. Sama musiałam zapieprzać po to cudo na pocztę. Nie straszne mi były jednak śniegi i mrozy, torebka była ważniejsza. :D Zamówiłam ja na stronie twojetorebki.pl . Wyprodukowana jest z polskiej skóry ekologicznej co jest dla mnie ogromnym plusem. Lubię polskie produkty. Skorzystałam z dnia darmowej dostawy, więc zapłaciłam za torebkę tylko 68 zł. Mieści A4, a nie jest tak ogromna jak torebka z którą chodzę na co dzień. Jest wykonana starannie i ma dużo kieszonek co mnie bardzo cieszy. 

Miśka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz